Przyszła zima, za oknem biało i mroźnie, a w Pracowni się szyje :-)
Pojawiają się nowe pomysły i prototypy, np.: taki portfel z motywem matrioszek. Portfel powstał z potrzeby chwili i po części na zamówienie pewnej uroczej damy.
W środku miał mieć duuużo miejsca na różne karty i karteluszki, jest też zamykana kieszeń na drobne. Całość uszyta z lnianej surówki, wykończona na niebiesko, bo to jeden z ulubionych kolorów owej damy ;-)
A teraz powstają nowe egzemplarze, skoro prototyp się sprawdził!
W Pracowni powstają też nowe etui na okulary, tu akurat coś dla melomanów:
i kosmetyczki, też dla tych, co lubią muzykę ;-)
A w kolejce już czekają kolejne szmatki, które zamienią się w COŚ FAJNEGO...
Dla tych, którzy jednak zimy nie lubią i wolą cieplejsze dni, mamy wspomnienie upalnego lata.
To zdjęcie zostało zrobione w Ogrodzie Botanicznym UW podczas Święta Róż, gdzie miałyśmy przyjemność gościć w ubiegłym roku. Było kolorowo, ciepło i miło...
Byle do wiosny :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz