Witajcie!
Dziś będzie trochę nostalgicznie ;-).
Pamiętacie swojego ukochanego misia z dzieciństwa? Takiego nieco sfatygowanego, z oderwanym jednym uszkiem, cerowanego i łatanego przez mamę, babcię lub ciocię... Nie zawsze elegancki i modny, ale jedyny. Ileż łez pomagał otrzeć, ile sekretów poznał, by nigdy ich nikomu nie zdradzić... Były ładniejsze zabawki, ciekawsze gry, mijał czas, ale tamtego misia nic nigdy nie zastąpiło...
A myśleliście czasem, jak fajnie byłoby własnoręcznie uszyć sobie taką przytulankę? Wybrać materiał, wyciąć, wypchać i ozdobić wedle własnego gustu? To dopiero musi być zabawa ;-). Tylko jakoś nigdy do tej pory nie było ku temu okazji...
Jeśli ciągle żyje w Was takie pragnienie - serdecznie zapraszamy w sobotę, 19 maja, na warszawski Plac Konstytucji od godziny 11.00 do 18.00. Zabierzcie dzieci, wnuki, rodziców i dziadków albo przyjdźcie sami ;-). Będzie okazja by spełnić marzenie o samodzielnie wykonanej przytulance, bo specjalnie dla Was podwoje otwiera Fabryka Misiów :-).
Na dzieci małe i duże czekać będą gotowe, zszyte misiowe "początki", kolorowe wstążki, może znajdą się jakieś kwiatuszki lub miniaturowe serduszka, kto wie ;-). Cała reszta w Waszych rękach i w Waszej pomysłowości - wycinanie, wypychanie, zaszywanie i ozdabianie ;-). Młodszym na pewno przyda się pomoc rodziców lub dziadków, żeby sprostać zadaniu, ale ileż przy tym zabawy i śmiechu.
Tata może pomóc w precyzyjnym wycięciu misia, a babcia w pracowitym wypychaniu. Najważniejsze decyzje, czyli jaką wstążeczkę zawiązać, warto podjąć samodzielnie.
Czasem trzeba trochę ponegocjować, żeby pogodzić gusta własne i doradców, czasem trzeba pójść na kompromis, ale wszystkie drobne niedogodności zostają wynagrodzone, gdy już można przytulić się do swojego własnego i jedynego w swoim rodzaju misia ;-). I zabrać go ze sobą do domu, by towarzyszył w zabawach i utulał do snu.
Z naszych obserwacji wynika, że urokowi własnoręcznie wykonanego misia nie potrafią się oprzeć nawet młodzi gniewni ;-), co zresztą widać ma zdjęciach (zdjęcia zostały zrobione podczas Festynu O Holender! dwa lata temu) .
Mamy nadzieję, że Was skutecznie zachęciłyśmy do odwiedzenia naszej Fabryki Misiów, że spotkamy się na Placu Konstytucji i będziemy się wspólnie dobrze bawić.
PS. Oczywiście będzie można nie tylko zrobić sobie misia, ale też poszukać prezentu dla Mamy, bo dzień Matki coraz bliżej, albo znaleźć coś co zachwyci obdarowanych w Dniu Dziecka ;-).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz